Jak pisałam w poprzednim poście uszyłam ostatnio moją pierwszą torbę. Dodatkowo ozdobiłam ją rysunkiem wykonanym markerami do tkanin. Ogólnie powstawanie tej torby można opisać prostym równaniem:
stara poszewka na poduszkę+ maszyna do szycia+ nitka+ nożyczki+ markery do tkanin+ ból pleców+ noc- sen= torba
Tak wygląda efekt mojej pracy:
Malunek był inspirowany tą grafiką:
Która z kolei była inspirowana tym zdjęciem Beatlesów:
A tak wyglądała praca nad rysunkiem:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz